Płomień Czternasty.
Grudzień/Styczeń 2019 Garmisch - Partenkirchen/ Niemcy. ~*~ -Jak Marek się trzyma? - zapytał nagle Dawid, gdy razem z Karoliną leżeli na łóżku w jej pokoju hotelowym wpatrując się w sufit. Westchnęła, smutniejąc. -Mówił, że dobrze, ale rano rozmawiałam z Kaliną i mówiła, że trochę się zdołował. - powiedziała smutno. -Może powinnaś wrócić do Zakopanego? - zaproponował. Nowik spojrzała na niego z delikatnym uśmiechem na twarzy. -Mam kontrakt z kadrą i nie mogę, z resztą Kalina z Sonią są przy nim. - odpowiedziała z lekkim uśmiechem na twarzy. -Tylko nie mogę zrozumieć po co wróciła? - wbiła w niego zaskoczone i zaciekawione spojrzenie. -Może chciała go przeprosić za to wszystko, spróbować naprawić błędy, które popełniła. - stwierdził, przejeżdżając dłonią po jej policzku. -Przecież poza tymi narkotykami i alkoholem, była dobrym człowiekiem. - dodał. -No. - mruknęła wtulając się w jego tors. -Chciałabym żeby znalazł kogoś z kim byłby szczęśli